sobota, 29 marca 2014

Idealny na codzień mat na ustach czyli o szmince Golden Rose Velvet Matte nr 10 :)

Jak już po tytule się domyślacie bohaterką dzisiejszej notki będzie pomadka :) Na wielu blogach czytałam, że ich zapach, jakość i trwałość śmiało można porównać do tych z MACa. Nie wypowiem się na temat porównywania ich, ponieważ dla mnie kosmetyki MAC w cenie regularnej (ok 100zł) są po prostu za drogie. Nawet w rabacie 60% taka szminka kosztowałaby około 40 złotych, więc ja się milion razy zastanowiłabym zanim bym ją kupiła. Jedno wiem na pewno - w cenie regularnej obecnie nie zamierzam kupować! Jest wiele innych, równie dobrych marek gdzie na widok ceny nie boli głowa (aż tak bardzo :D). 

Dzisiaj przedstawię Wam matowe cudeńko, które prezentuje się tak:





Opakowanie nie przypadło mi do gustu ze względu na kolor, zdecydowanie bardziej podobałoby mi się czarne opakowanie. Opakowanie posiada prosty design, zawiera nazwę produktu, logo firmy, wagę, termin przydatności po otwarciu oraz miejsce wyprodukowania (Turcja).









Za 4,2g tego cuda zapłacimy 10,90zł (9-10 razy mniej niż za szminkę MAC ;) ). Cena według mnie zachęca do zakupu, portfel bardzo nie ucierpi po zakupie a Wy będziecie na pewno zadowolone. Super jakość w dobrej cenie.




Szminka gładko sunie po ustach, posiada bardzo kremową konsystencję, nie jest "tępa". Przyznam się szczerze że bałam się jej trochę (tak jak wszystkiego, co matuje) ale moje obawy okazały się bezpodstawne :) Gdy pocieram jedną wargą o drugą to nie czuję żadnej przeszkody, usta po nałożeniu produktu są miękkie. Nie nawilża ale też nie wysusza, ten odcień nie podkreśla u mnie suchych skórek (na zdjęciu widać jedną skórkę - efekt skubnięcia przed malowaniem do zdjęcia :/ ). Posiada delikatny, waniliowy (?) zapach, który bardzo mi odpowiada :) Trzyma się minimum 6 godzin bez jakiegokolwiek ubytku. Niestety zostawia mocno napigmentowane "pieczątki", co jest uciążliwe np. podczas picia. Kolor nr 10 według mnie jest idealny na co dzień ;) Moja kolekcja na pewno będzie stopniowo się powiększać o kolejne odcienie.








PPG-3 HYDROGENATED CASTOR OIL, ISONONYL ISONONANOATE, ETHYLHEXYL PALMITATE, OZOKERITE, SYNTHETIC WAX, HDI/TRIMETHYLOL HEXYLLACTONE CROSSPOLYMER, HYDROGENATED COCO-GLYCERIDES, NYLON-12, EUPHORBIA CERIFERA CERA, OCTYLDODECANOL, ETHYLHEXYL HYDROXYSTEARATE, CETEARYL ALCOHOL, PHYTOSTERYL/OCTYLDODECYL LAUROYL GLUTAMATE, COPERNICIA CERIFERA CERA, AROMA, PHENOXYETHANOL, TOCOPHERYL ACETATE, SILICA, OCTADECYL DI-T-BUTYL-4-HYDROXYHYDROCINNAMATE.
MAY CONTAIN (+/-) : Cl.77491, Cl.77492, Cl.77499, Cl.77891, Cl.15850, Cl.45410, Cl.15880, Cl.19140, Cl.42090, Cl.16035, Cl.77742, Cl.15985, Cl.77007, Cl.75470, Cl.77510, MICA, ALUMINIUM HYDROXIDE.



9 komentarzy:

  1. Właśnie chyba za matową pomadką muszę się rozejrzeć, może nieco jaśniejszą .

    OdpowiedzUsuń
  2. ma fajną pigmentacje, kolor jest uniwersalny

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie 17 bardzo wysusza, a z 09 nie mam takiego problemu ;)
    opakowanie bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. pigmentacja wow ... ale kolorek nie me gusta :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jaki trafia w Twoje gusta?:D kupilam sobie wczoraj jeszcze 01 - piękny nudziak <3

      Usuń
  5. Szminki z MAC'a kosztuja około 60 zł ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kierowałam się stroną oficjalną - maccosmetics.pl ;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Nie toleruję spamu, komentarzy o charakterze wyłącznie reklamowym.

Sernik waniliowy na zimno z kwaśnym musem

Dni stają się coraz cieplejsze to i mamy ochotę na zmiany w naszych jadłospisach :) Skręcona noga życia nie ułatwia, za to daje wiele czasu...