Pierwsza sesja trwa.. Stos notatek, książek a przede wszystkim stresu. Niektórzy wykładowcy mają swój świat (o ile nie działają na naszą szkodę to przymykamy na to oko, każdy ma prawo do swoich dziwactw).
7 przedmiotów mam zaliczonych, 2 w trakcie sprawdzania a 5 jeszcze przede mną. Wierzę w to że dam radę, ale czasami mam załamanie światopoglądu i mnie to przerasta, a chwilę potem znajduje się kilka osób które mówią że mam się wziąźć w garść bo przecież i ja i oni dają radę, bo jak nie my to kto? Fajnie jest mieć takie osoby:) Pozdrawiam Was, wiecie że to o Was chodzi :*
7 przedmiotów mam zaliczonych, 2 w trakcie sprawdzania a 5 jeszcze przede mną. Wierzę w to że dam radę, ale czasami mam załamanie światopoglądu i mnie to przerasta, a chwilę potem znajduje się kilka osób które mówią że mam się wziąźć w garść bo przecież i ja i oni dają radę, bo jak nie my to kto? Fajnie jest mieć takie osoby:) Pozdrawiam Was, wiecie że to o Was chodzi :*
Robiąc przerwę od nauki zdecydowałam się pomalować paznokcie. Efekty poniżej :) Końcówki są już lekko starte, ponieważ zdjęcie robione na 4 dzień od pomalowania :)