Szczerze mówiąc byłam do tego wosku nastawiona sceptycznie.. Za każdym razem gdy kupowałam kolejny wosk mój wzrok lądował na nim, miałam mieszane odczucia. Aż w końcu.. Spontanicznie wylądował w koszyku i wiecie co Wam powiem? Nie żałuję ani trochę!
Goodies.pl pisze:
To nie jest sen utalentowanego surrealisty, albo twórcze szaleństwo grafika odpowiedzialnego za obróbkę wakacyjnych zdjęć! Plaża usypana z różowych piasków naprawdę istnieje! Żeby tam się dostać wystarczy dobrze rozgrzać wosk Pink Sands. Kiedy kompozycja zacznie unosić się w powietrzu – poczujemy zapach bajkowych, egzotycznych, kolorowych kwiatów wychylających się łapczywie w kierunku słonecznych promieni. Wkrótce też dotrze do nas aromat słodkiej wanilii i orzeźwiających cytrusów rosnących w gajach usadowionych na skraju fantazyjnych, różowych wydm.
Moja opinia:
Ten wosk jako kolejny zachwycił moje zmysły! Gdy zapach zaczyna wypełniać każdy centymetr kwadratowy całego mieszkania, od razu jestem na pięknej plaży w słoneczny dzień.. Leżąc tak beztrosko na plaży, po chwili czuję zapach wanilii - nie mam pojęcia skąd, ale dzięki temu przepadam coraz bardziej! Zapach zaczyna mnie paraliżować, nie mam najmniejszej ochoty stamtąd się ruszyć.. Po chwili czuję zapach gaszonej świeczki - ach, no tak, podgrzewacz się skończył... Z niechęcią wstaję i zapalam kolejny, ciesząc się kolejnymi chwilami...
Jeśli lubisz połączenie wanilii i cytrusowych owoców to ten wosk jest dla Ciebie!
Mało tego, w tym miesiącu wosk Pink Sands jest zapachem miesiąca, więc... możecie go kupić 25% taniej! Gdzie? Tutaj!
wygląda zachęcająco ;)))
OdpowiedzUsuńAch te YC :) ściskam!
OdpowiedzUsuńNie używalam jeszcze wosków,ale często za to olejków eterycznych w swoim kominku. Muszę kiedys wypróbować woski.
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wzajemną obserwację?
Pozdrawiam
Ania
chętnie! :)
Usuńa woski naprawdę szczerze polecam.