Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją lakieru Golden Rose. Osobiście uwielbiam tą markę, posiada bogatą paletę kolorów.. gdy na nią patrzę to czuję, że wariuję :D (jak to śmiesznie brzmi :P)
No więc do rzeczy. Pierwszym lakierem, który zostanie zrecenzowany u mnie na blogu to lakier Golden Rose Paris nr 201. Plusem jest to, że te lakiery nie zawierają toluenu i formaldehydu, które szkodzą płytce paznokciowej. Wygląd buteleczki jest znany, jednak pokuszę się o autorskie zdjęcia tego cuda :
Lakier posiada fajny pędzelek (kwestia gustu), nie za szeroki ani nie za wąski, dobrze rozprowadza lakier. Wystarczą dwie warstwy by uzyskać ładne krycie :) Szybko schnie!
Co do trwałości, to u mnie po trzecim dniu zaczął się ścierać przy końcówkach, a odpryski pojawiły się jakoś po tygodniu ;)
Uwielbiam kolor cielisty pod każdą postacią, od lakierów do ubrań :D Ten egzemplarz skradł moje serce. Moje osobiste must have na każdą porę roku oraz na uczelnię ;D
Uwielbiam kolor cielisty pod każdą postacią, od lakierów do ubrań :D Ten egzemplarz skradł moje serce. Moje osobiste must have na każdą porę roku oraz na uczelnię ;D
Pierwsza warstwa:
Druga warstwa:
Objętość: 11ml
Cena: 4,50zł
Ocena: 5/5
Jakiś czas temu dodałam notkę z wygraną na Shiny Blogu. Pudełeczko posłużyło mi jako miejsce przechowywania wszystkich moich lakierów :)
Lubicie czytać takie recenzje? Czy wolicie, abym bardziej się rozpisywała?
Na jaki temat lubicie czytać posty? :)
Czekam na odpowiedzi w komentarzach ;D
Masz mnóstwo lakierów... chciałabym mieć taką kolekcję. Firma ta ma długą "przykrywkę", dzięki czemu wygodnie się maluje paznokcie.
OdpowiedzUsuńOsobiście wolę jak się bardziej rozpisujesz :*
Posty lubię czytać na każdy kosmetyczny i kulinarny temat (czekam na pizzę) :P
Całusy, wiesz kto :*